Anime z sezonu wiosna 2023: The Dangers in My Heart (Boku no Kokoro no Yabai Yatsu, 12 epizodów)



Kyoutarou Ichikawa to zamknięty w sobie samotnik. Zawsze odstający od reszty, wycofany, burkliwy, nieangażujący się zbytnio w życie szkoły i uczniów do niej uczęszczających. Niski, nawet jak na swój wiek, ze specyficzną grzywką zasłaniającą oko. Na każdym polu odstaje od reszty uczniów z klasy. Nie ma kolegów, koleżanek, a tym bardziej przyjaciół. Wydaje się jednak, że taki stan rzeczy z jakiegoś powodu (odkryjemy go w finale) mu odpowiada.

Anna Yamada to do pewnego stopnia przeciwieństwo Kyoutarou. Przebojowa, zawsze otoczona wianuszkiem przyjaciółek, zawsze w centrum uwagi. Dziewczyna pożądana jest  nie tylko przez kolegów z klasy (jako obiekt seksualny), ale również przez koleżanki (chęć "ogrzania się" w jej blasku, zazdrość). Yamada jest wysoka i piękna i w tak młodym wieku, jako jedyna z klasy, para się modelingiem. Nikt jednak nie jest doskonały. Nasza bohaterka nie stroni od przekąsek i wszelkiego rodzaju słodyczy, zajadając się nimi bez opamiętania potajemnie w szkolnej czytelni. To właśnie tam skrzyżują się drogi tej dwójki bohaterów.

Kyoutarou jest zawiedziony i z nieznanych powodów (bunt nastolatka?) czuje się przez wszystkich pokrzywdzony. Bohater uważa, że świat jest niesprawiedliwy i naiwnie (jak nastolatek) pragnie to zmienić. Zaczytuje się w historiach o seryjnych mordercach, a w głowie kotłują mu się czarne myśli. Za główny cel swojej niechęci obiera oczywiście Anne Yamade, bo kogóż by innego. Kto, jak nie ona, jest uosobieniem nierówności i niesprawiedliwości tego świata? Kto, jak nie piękna brunetka, której wszystko (na pierwszy rzut oka) wychodzi, która już teraz posiada (w oczach innych) wymarzone życie i która nie ma (pozornie) żadnych zmartwień, będzie lepszym celem? Kyoutarou przygląda się jej z ukrycia w zaciszu bibliotecznych ścian, coraz bardziej ją poznając, co sprawia, że ta jego wymyślona niechęć zaczyna przekształcać się w fascynację, a później może nawet w coś więcej…

Czytając to co napisałem powyżej może trudno uwierzyć, ale The Dangers in My Heart jest jedną z najdelikatniejszych komedii romantycznych jakie w życiu dane mi było obejrzeć. Jako widzowie obserwujemy zalążki rodzącej się fascynacji, która niespiesznie zamienia się w uczucie. Wszystko tam jest niezdarne i naiwne, tak samo jak naiwne i niezdarne potrafi być zakochiwanie się nastolatków. Cała siła tego serialu tkwi w delikatności. Przyjemnie ogląda się zmagania, może nawet i potyczki, dwójki bohaterów, które w sposób niezamierzony prowadzą ich wprost do siebie. Nic tam nie jest planowane, nic nie jest uświadomione i zamierzone. Natura niezależnie od bohaterów robi swoje. Hormony wybuchają w nich po raz pierwszy, w nieznany dla nich sposób, przyciągając ich do siebie.

To unikatowe w tego typu serialach (szkolnych komediach romantycznych), z jaką niesamowitą wrażliwością ukazywane są wszystkie kluczowe etapy procesu zakochiwania się. Jak niewinnie rzucane spojrzenia, przypadkowy dotyk, nadinterpretacja wypowiadanych słów, aż w końcu (moje ulubione) pierwsze chwycenie się za dłonie i związane z tym rozterki wewnętrzne (kiedy powinno się puścić?), wpływają na bohaterów. Mądry, trochę egzotyczny, zupełnie pozbawiony wulgarności (którą osobiście bardzo lubię) piękny serial o nastolatkach odkrywających pierwsze zrywy głębszych uczuć. Klasa!

Komentarze