Na gorąco: Battle Through the Heavens - season 3 (Dou Po Cang Qiong, 2019, sezon 3)



Z przyjemnością mogę napisać, że wraz z trzecim sezonem serial w końcu nabrał kształtu, który mi całkowicie odpowiada. Historia jest spójna i, co najważniejsze, nie tak porwana  fabularnie, jak to miało miejsce w poprzednich sezonach. Działania bohaterów skupiają się na dwóch wątkach, które nie są żadnymi zapychaczami, tylko bezpośrednio kontynuują główną linię fabularną a, przede wszystkim, są interesujące.

Yan zapuszcza się w głąb pustyni Tagar, poszukując Niebiańskiego Płomienia. Wszystkie znaki wskazują, że posiada go Królowa Meduza. Nie tak łatwo będzie go zdobyć, gdy na karku ma się całe plemię wężoludzi. Dodatkowo, w szranki o ten rzadki skarb stanie trzecia siła, reprezentowana przez niejakiego Gu He. W jego najbliższej świcie znajduje się pewna zamaskowana kobieta w randze Imperatora Dou, przypominająca kogoś z niedawnej przeszłości Yana. W drugiej połowie sezonu główny bohater podejmie próbę uratowania porwanej dziewczyny, która przejawia zdolności ujarzmiania wszelkich potworów. Jest to niezwykle przydatna umiejętność, o którą, nietrudno zgadnąć, ktoś nie omieszka się pokusić.

Twórcy zaczynają również udanie modyfikować/gmatwać historię po to, by nie stała się dla widza nazbyt monotonna. Pomagający we wszystkim od pierwszego odcinka duchowy mistrz Yana, usunięty zostaje w cień, by na jego miejsce mogła pojawić się nowa, bardzo dobrze znana z drugiego specjala (i sezonu) postać Imperatora Lodu Hai Bodonga. Od teraz to on będzie skrzydłowym głównego bohatera. Odświeży to formułę serialu przesuwając niektóre elementy fabularne na inne tory.

Widać również wyraźnie, że Yan zaczyna dojrzewać do roli męskiego przedstawiciela swojego rodu. Niezmiennie serial (od drugiego sezonu) prezentuje bardzo dobrą grafikę, szczególnie gdy weźmiemy pod uwagę projekty postaci. Również sama animacja stoi na bardzo przyzwoitym poziomie - porównując ją z innymi serialami donghua. Osobiście kupuje mnie ten wuxiowy wajb, szczególnie tych starych klasycznych filmów z lat 70.

Siódmy odcinek tego sezonu jest w tym zakresie absolutnym majstersztykiem. Połączenie widowiskowych walk z przeważającymi siłami wroga, z ckliwymi dramatycznymi scenami wyznań miłosnych, tworzy niezapomniany mix. Te niewiele ponad dwadzieścia minut seansu, to kwintesencja patetycznych chińskich dramatów o nadludzko silnych mistrzach sztuk walki mierzących się z nieziemskimi przeciwnościami losu. Albo się to pokocha, albo znienawidzi, bo pozostać obojętnym nie sposób. Mam nadzieję, że kolejny sezon będzie, co najmniej, tak dobry jak ten.

Ocena 7/10


Postacie kluczowe:

Yue Mei - pierwszy miecz Królowej Meduzy

Królowa Meduza

Gu He - kolejny poszukiwacz Niebiańskiego Płomienia 

Tajemniczy Imperator Dou

Imperator Lodu Hai Bodong

Qing Lin - młoda dziewczyna posiadająca moc kontroli węży

Mo Cheng - porywacz młodej zaklinaczki węży po przemianie w demona

Komentarze